UMALOWANA I PACHNĄCA: kwietnia 2014

wtorek, 29 kwietnia 2014

Zniżki: 40 % w Naturze,49% w Rossmannie, na co warto zwrócić uwagę

Witajcie,
Jak większość z Nas wie Natura jak i Rossmann obdarowały nas przyjemnymi promocjami. Ja kilka rzeczy już kupiłam, kilka miałam wcześniej. Poniżej produkty którymi warto się wg.mnie zainteresować.

1) Pomadki Kobo
Bardzo dobre, mokre pomadki. Mam dwa odcienie od dłuższego czasu i bardzo je sobie cenię. Szczególnie odcień "206 Rosewood". Mimo,że początkowo wydawał się ciemny, jest uniwersalnym kolorem. Pasuje zarówno mi jak i mojej przyjaciółce-jasnej blondynce.Pomadki są trwałe, ładnie pachną, nie wysuszają ust. Usta nimi pociągnięte są mięciutkie jak po sztyfcie nawilżającym.Kosztują niewiele,wiec warto spróbować.

Recenzja na wizaz.pl KLIK (każda należy do innej serii,link jest do jeden z nich)

2) Pomadka Bell Creamy Shine kolor 05
Super trwała, kremowa, nie wysusza ust. Ale serce skradł mi kolor, na zdjęciu tego nie widać,ale wygladam w niej jak umalowana ,a nie przemalowana. Wielki + za to.


Recenzja na wizaz.pl KLIK

3) Pomadka Maybelline Color Whisper
Leciutkie cudo. Ni to balsam koloryzujący, ni zwykła pomadka. Daje piękny, mokry efekt. Usta są  pokryte miękką kołderką z pomadki. Posiadam 2 kolory; 130(ideał! na zdjęciu) i  210(lila, niestety nie pasuje do mojej karnacji).

Recenzja na wizaz.pl KLIK

4) L'oreal Caresse
Połączenie szminki z błyszczykiem otulone słodkim, owocowym zapachem. Bardzo trwała, nie wysusza ust, schodzi w przyzwoity sposób. Po dłuższym czasie, posiłku, buziaku ;) jest jeszcze subtelny kolor i błysk na ustach. W regularnej cenie drogawa, ale w obecnej sytuacji.. polecam!

Zdjęcie grupowe:


Od lewej: Bell, Maybelline, L'oreal

5)Korektor mineralny BB od Bell
Nie używam za często, ale kiedy już się za niego wezmę to sprawdza sie przyzwoicie. Rozświetla delikatnie, czasem użyje go na małą niedoskonałość na buzi. Niestety efekt jest subtelny,więc na większe problemy może być za słaby.

Recenzja na wizaz.pl KLIK

6) Wysuszacz lakieru do paznokci Essence

Ciekawa opcja dla "niecierpliwych" ;) Mała buteleczka z przeźroczystym płynem. Na paznokieć dajemy 1-2 krople i chwile czekamy. Nie jest to produkt idealny, ale i tak wart spróbowania. Przyspiesza wysychanie lakieru. Po chwili można delikatnie obchodzić się z paznokciami, a po kilku minutach są już całkowicie suche i nie "lepiące"od niedoschniętego lakieru. Jest to produkt lekko tłusty. Jak mi skapnie z paznokcia odrobina na opuszki to przesuwam nimi po ręczniku i da się funkcjonować bez problemu. Miły gadżet, używam zawsze jak się śpieszę.

Recenzja na wizaz.pl KLIK

5) My Secret - Glam specialist eyeliner
Bardzo sympatyczny eyeliner z brokatem. Na początku po aplikacji leciutko piecze skóra,co mija po kilkunastu sekundach. Na dłuższą metę nie podrażnia skóry. Za taką cenę uważam,że warto mieć taki gadżet w kosmetyczce.

Recenzja na wizaz.pl KLIK

6) Kredki Essence long lasting
Uwielbiam je. Mięciutkie, automatyczne, dobrze napigmentowane, na bazie wytrzymują u mnie cały dzień. Duży wybór kolorów; od czarnego ,brązowego po turkusy, zielony, fioletowy. Ja mam turkus i fiolet.



Recenzja na wizaz.pl KLIK

7) Cienie Miss sporty 
To nowość w mojej kosmetyczce. Rzuciły mi się w oczy przez ciekawą fakturę na powierzchni. Jestem dopiero po wstępnych testach i na pewno jestem zachwycona beżem. Świetna baza pod każdy makijaż. Fiolet wydał mi się słabo napigmentowany,ale może do dziennych makijaży będzie akurat.


Dodatkowo jeśli lubicie zabawić się makijażem to warto wypróbować kolorowe mascary od Essence. 
Spontanicznie kupiłam jakiś czas temu kolor turkusowy i jako odmiana sprawdza się fajnie. Tusz na prawdę daje kolor, a nie tylko jego pobłysk. Da się pomalować rzęsy bez pajęczych nóżek, minusem natomiast jest kruszenie. Nie jestem do tego przyzwyczajona i dlatego nie "ubieram go" jak mam w planie cały dzień poza domem.

Moje "Naturowe" nowości :

Na zdjęciu zabrakło jedynie płytki do stempelków :/