Na Święta Bożego Narodzenia dostałam trochę lakierów które bedę sukcesywnie pokazywać. Dzisiaj piękna czerwień od My Secret.
CO MÓWI PRODUCENT:
Lakier o nowoczesnej, lekkiej formule, która zapewnia jego równomierne rozprowadzenie oraz zapobiega powstawaniu smug.
MOJA OPINIA:
Byłam bardzo pozytywnie nastawiona do tego lakieru. Ogólnie lubię tą firmę. Lakier jednak średnio mi sie spodobał. Postaram się go zużyć ,natomiast nie jest to mój numer 1.
+ piękny kolor (mam numer 120- mocna czerwień)
+ bardzo dobra pigmentacja (wystarcza jedna warstwa)
+ ładna buteleczka
+ sporo kolorów do wyboru
+ tani ( ok.5,5zł za 10ml produktu)
+ trwałość przecietna ok.3 dni
+ nie tworzy smug
+ dobra konsystencja
+ ważny 24 miesiące od otwarcia
- pędzelek ( jak dla mnie za krótki i niewygodny, zazwyczaj nie zwracam na to większej uwagi,a tym po prostu źle mi się malowało)
- na niektórych paznokciach powstały bąble powietrza( głowy nie dam,że to kwestia lakieru,a nie topa..)
Opinie na wizaż.pl KLIK
Na zdjęciu podkład w formie odżywki Eveline (ukochana!), jedna warstwa lakieru My secret i top coat Essence high shine:
1 komentarz:
Kolor łądny lakieru
Prześlij komentarz